czwartek, 9 czerwca 2016

Chora opowieść :-)

Witam miłośników  twórczości Kay.K :-)


Miłego czytania, tylko uważajcie, można się zarazić :-)!!!


21 kwietnia wtorek
Dziś wieczorem zadzwonił do mnie Grzegorz:
         -Hej Antoś! Dlaczego cię nie ma w szkole? Jesteś chory? –znów Baton czyta mi w myślach. Jak on to robi?
         -Tak jestem chory. KYhy kyhy- odpowiedziałem
         -O rany! Na co?- Grześ chyba sam się zaniepokoił. Już chciałem mu powiedzieć: TY dobrze to wiesz, jasnowidzu!, ale się powstrzymałem
         -Mama mówi, że to ospa wie- kyhy kyhy –rzna. To znaczy a… a… wie- a kich – rzna. O kurczę!
         -Jaka ta ospa?
Właśnie wycierałem nos
         -Wietrzna!- powiedziałem przez chustkę

Wtedy Baton chyba odstawił telefon, bo nic nie usłyszałem. Rozłączyłem się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz